Pierwsza kolejka ME w siatkówce Eurovolley 2017 była udana zarówno dla Niemców, jak i Czechów. Pierwsza z tych drużyn zagrała teoretycznie najtrudniejsze spotkanie w fazie grupowej przeciwko Włochom. Z ekipą z Półwyspu Apenińskiego Niemcy stoczyli zacięty bój i dopiero po pięciu setach przesądzili o swoim triumfie. Czesi mieli trochę łatwiej, bo mierzyli się z "papierowym" outsiderem grupy B. Wygrali ze Słowacją 3:1 i dopisali do swojego konta trzy punkty.
W niedzielę rzeczywistość brutalnie zweryfikowała możliwości naszych południowych sąsiadów. Georg Grozer i spółka od pierwszych piłek przeważali na parkiecie i nawet na moment nie pozwolili przeciwnikom myśleć o jakiejkolwiek zdobyczy. Pierwszy set to triumf 25:19, w drugim Niemcy byli jeszcze silniejsi i wygrali 25:14. W trzeciej odsłonie do pewnego momentu trwała zacięta walka, ale wreszcie Niemcy dokręcili śrubę i osiągnęli przewagę 16:13. Ostatecznie partia, która okazała się ostatnią, zakończyła się wynikiem 25:20.
Niemcy - Czechy 3:0 (25:19, 25:14, 25:20)
