Brazylia, siatkówka

i

Autor: East News

MŚ siatkarzy: Brazylia gromi Tunezję, samba w katowickim Spodku

2014-09-04 0:10

Broniąca tytułu Brazylia nie miała najmniejszych problemów z zanotowaniem drugiej wygranej na mistrzostwach świata. W Katowicach "Canarinhos" niczym walec przejechali się po Tunezyjczykach, a w jednym z setów pozwolili wyraźnie gorszym rywalom na zdobycie zaledwie 10 punktów.

To było starcie dwóch siatkarskich światów. Tego porywającego w wykonaniu Brazylijczyków i zupełnie do niego nie przystającego - tunezyjskiego. W ekipie "Canarinhos" błyszczeli precyzyjnie serwujący Ricardo - najskuteczniejszy na parkiecie zawodnik z 12 punktami na koncie oraz atakujący Eder i Lucas, który piekielnie mocnymi zagraniami nie dawali szans rywalom. Brazylia punktowała też po skutecznych blokach (8 "oczek" zdobytych w ten sposób w stosunku do 2 po stronie Tunezji). Skończyło się na wygranej 3:0 (25:18, 25:10, 25:18), a różnicę klas najlepiej widać było w drugiej odsłonie meczu, gdzie na pierwszej przerwie technicznej Brazylia prowadziła już 8:1.

Jak oglądać mistrzostwa świata w siatkówce?

Dla mistrzów świata to druga wygrana w Polsce. Wcześniej pokonali oni Niemców również 3:0. Brazylia jest w tym momencie liderem swojej grupy - ma na koncie 6 punktów i wyprzedza Finlandię (5), Niemców i Koreę (po 3) oraz Kubę (1) i Tunezję (bez punktów). Każda z drużyn w tej grupie ma za sobą dwa mecze.

Tunezja - Brazylia 0:3  (18:25, 10:25, 17:25)

Tunezja: Sellami, Karamosli, Moalla, Kaabi, Slimene, Agrebi, Mialadi, Taouerghi (libero)
Brazylia: Bruno, Eder, Wallace, Murilo, Renan, Ricardo, Luiz, Luca, Raphael, Mauricio, Felipe (libero)

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

PŚ w Planicy: konkurs indywidualny

Witamy w relacji na żywo z zawodów w Planicy. Początek piątkowej rywalizacji zaplanowano na godzinę 14:30. Bądźcie z nami!

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z pierwszego konkursu indywidualnego w Planicy!

Blisko, coraz bliżej do zakończenia sezonu 2018/19 Pucharu Świata w skokach narciarskich. Przed nami ostatni weekend tej rywalizacji. Tradycyjnie odbywa się on w Planicy, gdzie świeci piękne słońce i jest prawdziwie wiosenna pogoda. A więc jak niemal zawsze.

Zawody na Letalnicy mogą być udane dla reprezentantów Polski. O małą Kryształową Kulę powalczy Kamil Stoch. Jego strata do Ryoyu Kobayashiego jest naprawdę niewielka. Co więcej, świetnie prezentuje się Piotr Żyła, który zarówno w kwalifikacjach, jak i w serii próbnej oddał znakomite skoki.

Zaczynamy konkurs!

Po skokach trzech reprezentantów gospodarzy prowadzi Bor Pavlovcić. Jako jedyny przekroczył granicę 200 metrów. Skoczył dokładnie 201,5 metra.

Po kilku tygodniach przerwy do rywalizacji w Pucharze Świata wrócił Maciej Kot. W kwalifikacjach zaprezentował się solidnie. Teraz było nieco gorzej. 197 metrów w jego wykonaniu i drugie miejsce.

Dimitrij Wassilijew zarówno w Vikersund i Planicy pokazał, że latać potrafi. Teraz nie odleciał tak daleko. Rosjanin uzyskał 200 metrów, co daje mu trzecie miejsce.

Dziś wiatr nie pomaga tak bardzo, jak miał oto miejsce wczoraj. Dlatego belka powędrowała o dwie pozycje w górę, co przełożyło się na odległość Constantina Schmida. Niemiec wylądował na 212 metrze i jest na trzecim miejscu, co daje mu pewny awans.

Cudowny lot Petera Prevca! 225,5 metra Słoweńca. W jego notach pojawiły się nawet dwie 20. Fenomenalna forma Petera. jest oczywiście pierwszy.

A Noriaki Kasai przypomniał sobie o swoich najlepszych czasach. Legenda skoków narciarskich osiągnęła 219,5 metra i dzięki temu jest na drugiej pozycji.

Tymczasem zmiana lidera. Jeszcze dalej od Prevca poszybował Karl Geiger. Niemiec wylądował na 227 metrze i wyprzedza Słoweńca o 0,8 pkt.

Simon Ammann złapał formę pod koniec sezonu. Oddał najdłuższy skok i wyjdzie na prowadzenie. Szwajcar osiągnął 234,5 metra i dostał bardzo wysokie noty, jak na siebie.

Daleko Michael Hayboeck! Austriak nie miał najlepszych warunków, a mimo tego poszybował 233 metry. Daje mu to prowadzenie.

Ależ to niebezpiecznie wyglądało. Anze Semenicia mocno znosiło do prawej strony i Słoweniec musiał skracać swój stok, żeby nie wypaść... ze skoczni. Ostatecznie wylądował na 219 metrze i jest trzynasty.

KAPITALNIE Jakub Wolny! Cóż za lot Polaka! Znów poprawia swój rekord życiowy! 235,5 metra w jego wykonaniu. Jest pierwszy!

Solidna próba Johanna Andre Forfanga. Norweg wylądował na 230 metrze, ale Wolnego nie pokona. Co więcej, Hayboecka również. Jest na trzecim miejscu.

Daleko poszybował również Domen Prevc. Nie pobił jednak osiągnięcia Polaka. Słoweniec osiągnął 233,5 metra i jest drugi.

Niesamowity skok Timiego Zajca! 240 metrów słoweńskiego zawodnika! Tym razem Wolny będzie musiał uznać już wyższość rywala. Zajc na prowadzeniu.

Dawid Kubacki nie poleciał tak daleko, jak Wolny, czy Zajc, ale to niezła odległość. Szczególnie, że przed jego skokiem belka powędrowała o jedną pozycję w dół. 222 metry i dziesiąte miejsce.

FANTASTYCZNY LOT PIOTRA ŻYŁY!!! 242 metry osiągnął polski skoczek. Wyszedł na prowadzenie ze sporym zapasem nad Zajcem!

Krótko, krótko Stefan Kraft. Mała niespodzianka. Austriak tylko 214 metrów. Należy jednak wspomnieć, że belka wróciła na swoją pierwotną pozycję. Kraft jest jedenasty.

I bardzo podobnie do Krafta skoczył Kamil Stoch. Wydaje się, że jury znowu przesadziło z umiejscowieniem belki. Wiatr znów przycichł. Stoch osiągnął 211 metrów i jest trzynasty.

Markus Eisenbichler pokazał jednak, że da się odlecieć! 238,5 metra osiągnął reprezentant Niemiec i będzie przed Żyłą.

Ryoyu Kobayashi jest nie do zatrzymania! Japończyk wylądował na 242 metrze i będzie prowadził po pierwszej serii z ogromną przewagą!

Zaczynamy drugą serię!

Bardzo dobra próba Anze Semenicia. Wiatr nieco się odwrócił i teraz wieje zawodnikom w plecy. Mimo tego Słoweniec osiągnął 217,5 metra i jest na prowadzeniu.

Jeden z lepszych skoków wśród zawodników z trzeciej dziesiątki oddał Philipp Aschenwald, 213,5 metra. Nie pozwoli to jednak na objęcie prowadzenia Austriakowi.

Dobrze zaprezentował się w drugiej serii Junshiro Kobayashi. Japończyk poszybował 228 metrów i z ogromną przewagą wychodzi na prowadzenie.

Richard Freitag nieco krócej niż w swoim pierwszym skoku. Teraz wylądował na 217 metrze, ale Kobayashiego nie wyprzedzi. Jest drugi.

Nie poprawił się Kamil Stoch w drugiej serii. Tylko 209,5 metra, co jest gorszym rezultatem niż w pierwszej rundzie. Będzie dopiero na czwartym miejscu.

Zdecydowanie dalej poszybował Dawid Kubacki! W końcu może być zadowolony ze swojego skoku. Wylądował na 230 metrze i obejmuje prowadzenie.

Stefan Kraft podobnie, jak Kamil Stoch nie uzna tego konkursu do udanego. Osiągnął 213 metrów i będzie to odległa lokata.

Blisko objęcia prowadzenia był Karl Geiger, ale nieco mu zabrakło do Kubackiego. Skoczył 226 metrów i przegrywa z Polakiem 0,8 pkt.

Simon Ammann nie przestaje się bawić. Kolejny daleki skok Szwajcara. Teraz osiągnął 238 metrów i będzie na pierwszym miejscu.

Michael Hayboeck nie utrzyma swojego dobrego miejsca po pierwszej serii. Po skoku na odległość 204,5 metra jest dopiero 11.

Spora radość Domena Prevca. Słoweniec skoczył 224 metry i teraz to on jest na pierwszy miejscu.

Zabrakło nieco metrów, aby Jakub Wolny utrzymał swoje wysokie miejsce po pierwszej serii. Tym razem tylko 214 metrów i obecnie dopiero na ósmej lokacie.

Zdecydowanie dalej poszybował Timi Zajc. Słoweniec osiągnął 228,5 metra i wyprzedza swojego kolegę z reprezentacji. Prevc drugi, Zajc pierwszy.

PIĘKNY LOT Piotra Żyły! 234 metry uzyskał Polak i to w słabych warunkach! Jest na prowadzeniu, co oznacza, że będzie na podium! Brawo!

Markus Eisenbichler nie dał się nacieszyć Polakowi z prowadzenia. Poszybował 233 metry, ale notami wygrywa z Żyłą.

Eisenbichler wygrywa konkurs w Planicy! Ryoyu Kobayashi nie zdołał pokonać Niemca. Skoczył 220 metrów, ale było to zdecydowanie za mało. Eisenbichler wygrywa swój pierwszy konkurs w karierze!

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze