Andrzej Wrona na Instagramie jest niezwykle aktywny. Często nagrywa filmiki czy fotografuje się z żoną – Zofią Zborowską. Oboje mają ogromny dystans do otaczającej rzeczywistości i dzięki temu Polacy w sieci otrzymują niezwykle zabawne materiały, pozwalające na oderwanie się od codzienności, rutyny czy przykrości. Tym razem Wrona postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym. Nowy filmik na Instagramie jest nie tylko zabawny, lecz także wynika ze współpracy sponsorskiej. Chodzi o drogie zegarki firmy Breitling. Za model, który widać na nagraniu trzeba zapłacić przynajmniej 20 tysięcy złotych w internetowych sklepach.
Andrzej Wrona wyciągnął zegarek właśnie stamtąd
Nie jest to jednak nagranie szablonowe. Nie stanowi sztampowej reklamy, na której siatkarz nosiłby zegarek na nadgarstku i dumnie prezentował do kamery. Z pewnością taka kreacja nie byłaby w stylu samego Andrzeja Wrony. Tym razem postanowił on zaskoczyć fanów, wykorzystując do całego nagrania również telefon. Wpadł na pomysł, by udawać, że drogi, luksusowy zegarek wyciągnął prosto ze swojego smartfona!
Wrona o specjalnej opcji w telefonie
Oczywiście Andrzej Wrona wie również jak zaktywizować swoich fanów na Instagramie. W związku z tym do całego materiału na portalu społecznościowym dołączył opis, w którym zwrócił się do nich w sposób bezpośredni. „Kind of magic” – zaczął wiadomość. „Macie te opcje w telefonach?” - dodał po chwili, wzbudzając dodatkową ciekawość wśród swoich obserwujących.