Odkąd Nikola Grbić objął reprezentacji Polski w siatkówkę, dużo mówiło się o tym, że może stracić swoją pracę w Sir Safety Perugia ze względu na swoje nowe zajęcie. Ostatecznie nowy selekcjoner Biało-czerwonych, który ostatnio mógł zaskoczyć kibiców tym, co zrobił przed kamerami, pożegnał się z ławką trenerską włoskiej drużyny. Serb przez jakiś czas nie zabierał głosu na ten temat, jednak ostatecznie zdecydował się na krótki komunikat po zwolnieniu.
Nikola Grbić zabrał głos po zwolnieniu. Krótki komentarz selekcjonera reprezentacji Polski
Wiele osób na miejscu selekcjonera reprezentacji Polski mogłoby czuć żal, że musi on pożegnać się ze swoją dotychczasową posadą, jednak Serb nie zalicza się do tego grona. Trener został zapytany o swoje odczucia przez Sarę Kalisz z "TVP Sport" i postanowił krótko, aczkolwiek w dosadnych słowach skomentować sytuację związaną ze zwolnieniem z włoskiego klubu.
Zobaczcie, jak wygląda żona Bartosza Kurka bez makijażu, klikając w galerię zdjęć poniżej
Nikola Grbić skomentował zwolnienie z Perugii. Selekcjoner reprezentacji Polski miał do powiedzenia tylko jedno
Okazuje się, że Nikola Grbić ze spokojem przyjął decyzję prezesa włoskiego klubu, który postanowił zastąpić go na ławce trenerskiej i nie ma zamiaru wywoływać z tego powodu kłotni. - Szczerze mówiąc, nie ma o czym rozmawiać. Prezes nie chce trenera, który jest jednocześnie szkoleniowcem kadry narodowej. To wszystko. Umówiliśmy się na rozwiązanie umowy. Nie chcę się kłócić, czy decyzja jest dobra czy zła - przyznał krótko selekcjoner reprezentacji Polski odpowiadając na pytanie o jego zwolnienie z Perugii.
Robert Lewandowski górą? Kto groził mu śmiercią?
Włącz podcast i poznaj kulisy transferu "Lewego" do Barcelony!
Listen to "Lewandowski ograł Bayern? Polakowi grozili śmiercią" on Spreaker.