Ostatnia droga Andrzeja Niemczyka. "Dziękujemy, trenerze, to był zaszczyt" [ZDJĘCIA]

Podczas wzruszającej uroczystości pogrzebowej w ostatniej drodze szkoleniowca towarzyszyły mu jego "Złotka", rodzina, przyjaciele, działacze oraz kibice. Zmarł w wieku 72 lat.Przed uroczystością w kościele św. Teresy od Dzieciątka Jezus i św. Jana Bosko w jego rodzinnej Łodzi został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. - Był wielkim trenerem, który chętnie dzielił się wskazówkami. Niech jego nauki zostaną w naszej pamięci - powiedział prowadzący ceremonię ksiądz. - Niech Bóg da ci pić z wody życia - dodał tuż przed poświęceniem urny z jego prochami. Andrzej Niemczyk dwukrotnie doprowadził kobiecą reprezentację siatkarską do triumfu w mistrzostwach Europy (2003, 2005). Zmagał się z rakiem węzłów chłonnych i choć wydawało się, że wygrał walkę z chorobą, nowotwór powrócił i zaatakował jego płuca.

Odszedł 2 czerwca, w dniu, w którym reprezentacja mężczyzn zapewniła sobie awans na IO w Rio de Janeiro. Spoczął na cmentarzu komunalnym Doły w Łodzi.