Jak poinformował "Przegląd Sportowy", istnieją dwa warianty. Ten pierwszy zakłada, że wszystkie mecze reprezentacji Polski i inne szlagiery można będzie oglądać w otwartym kanale. Ale drugi to zakodowanie absolutnie wszystkiego i pobieranie dodatkowych opłat za oglądanie spotkań. Dotyczyłby także tych osób, które mają Polsat Sport czy Polsat Sport Extra.
Zobacz: Rozlosowano Ligę Światową 2015. Polska zagra w grupie śmierci!
Nie byłby to typowy system pay-per-view. Polsat utworzyłby po prostu nowy kanał, który byłby w stu procentach poświęcony mistrzostwom świata w siatkówce. Dostęp do niego mogliby wykupić posiadacze platform cyfrowych, kablówek i internauci.
Jeszcze kilka tygodni temu Polsat zapowiedział, że jest gotowy odsprzedać prawa telewizyjne do MŚ 2014. Okazało się bowiem, że wpływy od reklamodawców są mniejsze niż się spodziewano i rząd nie wesprze imprezy.
Teraz już taka opcja nie wchodzi w grę. Polsat na pewno pokaże całą imprezę. A groźby o zakodowaniu najwyraźniej podziałały, bo rząd Donalda Tuska podjął rozmowy. Obie strony dały sobie czas do wtorku na ostateczną decyzję.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail