Serbia - Włochy 3:1 (25:22, 25:21, 21:25, 25:20)
Serbia: Aleksić, Bjelica, Blagojević, Bosković, Busa, Lazović, Mihajlović, Milenković, Mirković, Ognjenović, Popović M., Popović S., Pusić, Veljković
Włochy: Bosetti, Chinelo Nwakalor, Chirichella, Danesi, De Gennaro, Enweonwu, Fahr, Fatime Sylla, Folie, Malinov, Ogechi Egonu, Orro, Parrocchiale, Sorokaite
To miało być bardzo zacięte spotkanie i fani siatkówki, którzy zasiedli w hali i przed telewizorami z pewnością nie mogli narzekać na brak emocji. Losy niemal każdego seta rozstrzygały się dopiero w samej końcówce. Włoszki oddawały pierwszą i drugą partię niemal za darmo.
Mnóstwo błędów w końcówkach popełniała Egonu, która bardzo często popełniała błąd przekroczenia linii trzeciego metra. Serbki skrupulatnie wykorzystywały błędy przeciwniczek i wygrały pierwsze dwa sety do 22 i 21. Wiele wskazywało, że w trzecim secie scenariusz również się powtórzy.
Przy stanie 18:18 niesamowitą serię zaliczyły Włoszki, które wygrały pięć piłek z rzędu i podtrzymały swoje szanse na kolejne pół godziny. W czwartej partii Serbki nie zostawiły złudzeń i wygrały 25:20, zostając pierwszymi finalistkami mistrzostw Europy. Ich rywalkami będą albo Polki, albo Turczynki. Relację z drugiego półfinału można śledzić na Sport.se.pl!