Skandal w siatkówce. Muszynianka kontra kadra

2011-08-16 10:10

Trener Muszynianki Bogan Serwiński postanowił nie dawać swych zawodniczek do kadry narodowej i jak może sabotuje zajęcia reprezentacji.

Kiedy powołanie dostała Agnieszka Bednarek-Kasza, Serwiński stwierdził, że Legionowo, gdzie kadra ćwiczy, to dla jego zawodniczki miejsce za mało eleganckie. Podobnie dzieje się z Katarzyną Gajgał i Joanną Kaczor, obie dostały od lekarza klubowego zaświadczenia o kontuzjach i do Legionowa nie są wysyłane.

Przeczytaj koniecznie: Wypadek żużlowca Betardu Sparty Wrocław. Piotr Świderski mógł się zabić!

- To dziwny pomysł żeby zawodniczki mistrza Polski jechały na zajęcia do klubu pierwszoligowego - skomentował Bogdan Serwiński. A nam zdaje się, że Polski Związek Siatkarski powinien ostro zareagować na trenerskie fanaberie.

Najnowsze