Stefano Lavarini, Malwina Smarzek

i

Autor: FIVB/Paweł Skraba/SE/East News Stefano Lavarini, Malwina Smarzek

Trener zabrał głos

Stefano Lavarini przerwał milczenie ws. Malwiny Smarzek. Selekcjoner nie zostawił złudzeń, wyjaśnił brak powołania

2022-07-29 8:48

Brak powołania Malwiny Smarzek do kadry na mistrzostwa świata wstrząsnął polską siatkówką. Atakująca była w ostatnich latach liderką kadry, a teraz nie znalazła uznania selekcjonera. Stefano Lavarini postawił na inne zawodniczki, ale w końcu przerwał milczenie ws. Smarzek. Włoski trener nie zostawił złudzeń i wyjaśnił brak powołania 26-latki.

Lavarini od początku pracy z reprezentacją Polski nie ma lekko. Liga Narodów miała być pierwszym i najpoważniejszym sprawdzianem jego drużyny, która dopiero się tworzyła. Niestety, z każdym meczem wyglądała coraz gorzej. Biało-Czerwone rozpoczęły LN od 3 zwycięstw [z Kanadą, Koreą Południową i Niemkami - przyp. red.] i porażki z Brazylią, ale w kolejnych ośmiu spotkaniach poniosły aż siedem porażek. Pokonały jeszcze wyłącznie zdziesiątkowany zespół Tajlandii. Przełożyło się to na 13. miejsce w końcowej tabeli - najgorsze w historii występów Polek w tej imprezie. Włoski trener nie zaliczył więc wymarzonego startu, ale wpływ miały na to m.in. problemy kadrowe. Początkowo Lavarini powołał do składu Malwinę Smarzek i Magdalenę Stysiak, lecz obydwie gwiazdy nie zagrały w LN. Stysiak doznała kontuzji tuż przed startem turnieju, z kolei Smarzek zrezygnowała z powołania, żeby zregenerować się po sezonie. Chciała wrócić do kadry przed MŚ, jednak selekcjoner wybrał inaczej.

Sebastian Świderski skomentował brak powołania dla Malwiny Smarzek. Uchylił rąbka tajemnicy, prawda wyszła na jaw

Tomasz Fornal: Obyśmy zwieńczyli tę historię medalem igrzysk

Lavarini przerwał milczenie ws. Smarzek. Selekcjoner nie zostawił złudzeń

Trener polskich siatkarek postawił w ataku na Stysiak i Monikę Gałkowską (z domu Bociek). W jego szerokim składzie znalazło się tylko 15 zawodniczek i to one mają stanowić o sile reprezentacji podczas mistrzostw świata. Te rozpoczną się już 23 września, ale brak powołania dla Smarzek rozpętał prawdziwą burzę. Kibice byli w prawdziwym szoku, zwłaszcza że siatkarka już w maju deklarowała, że będzie do dyspozycji selekcjonera po Lidze Narodów. Lavarini zaskoczył wszystkich, jednak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyjaśnił swoją decyzję.

Kamil Semeniuk się oświadczył! Wielkie gratulacje dla gwiazdora reprezentacji Polski, fani nie mogą ukryć zachwytu

Ukochana Bartosza Bednorza skradła serca kibiców!

- Dyspozycyjność, motywacja i zdrowie były ważne. Chcę też podkreślić, że jesteśmy drużyną, więc trzeba brać pod uwagę, co każda z zawodniczek może wnieść do zespołu i w jaki sposób mu pomóc. Drużyna nie zależy od jednej zawodniczki, ale od tego, jak one wszystkie są ze sobą zgrane, jak się rozwijają. Jeśli kogoś zabrakło w tej piętnastce, nie oznacza, że postawiłem na nim krzyżyk i nie może wrócić w przyszłości - stwierdził 43-latek. Odniósł się też do kontrowersji, jakie w ostatnim czasie wzbudzała Smarzek.

O prywatne sprawy Malwiny trzeba pytać ją samą, bo ja nigdy nie ingeruję w życie zawodniczek poza boiskiem. Dla mnie ważne jest to, co mamy do zrobienia w reprezentacji i kto może pomóc drużynie, a nie chcę bez końca wyjaśniać moich wyborów - dodał Lavarini. Mistrzostwa świata w Polsce i Holandii rozpoczną się 23 września i potrwają do 15 października.

Sonda
Czy brak Malwiny Smarzek w składzie na MŚ to dobra decyzja?
Najnowsze