Przez lata była ostoją naszej reprezentacji siatkarek i teraz znów jest potrzebna. Trener Alojzy Świderek postanowił wybrac się do Małgorzaty Glinki-Mogentale, która na codzień mieszka we Włoszech, a ostatnio gra w tureckim Vikifbanku Stambuł żeby przekonać ją do powrotu do kadry. Drużynie biało-czerwonych "brakuje armat", a Gosia Glinka przez wiele sezonóAw był w tej roli niezawodna.
W roku 2011 zrezygnowała z występów w reprezentacji, bo po urodzeniu dziecka postanowiła więcej czasu poświęcać rodzinie. Ale teraz pacholę jest odchowane i...Miejmy nadzieję, że się zgodzi, bo to przywróciłoby naszej drużynie nie tylko siłę w ataku, ale i pewność siebie. Tym bardziej, że turniej kwalifikacyjny do igrzysk ma się odbyć w Stambule, gdzie gra na codzień.