Bartosz Kurek

i

Autor: Cyfra Sport Bartosz Kurek

Trudny okres

Decyzja Bartosza Kurka była radykalna. Nagła rezygnacja siatkarskiej gwiazdy. Doszedł do granic i powiedział dość

2024-04-26 15:21

Bartosz Kurek nie bez powodu uznawany jest za jednego z najlepszych siatkarzy na świecie. Ostatnie sezony spędził w Japonii, gdzie był chwalony za występy i zdobywał mnóstwo punktów. Teraz postawił na powrót do ojczyzny i od kolejnego sezonu będzie reprezentował barwy Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Jego kibice doskonale pamiętają, że Kurek w Japonii mógł grać już kilka lat wcześniej, ale nagle zerwał kontrakt. Teraz opowiedział o przyczynach tak radykalnej decyzji.

Bartosz Kurek już teraz na dobre zapisał się w historii polskiej siatkówki, a ma przed sobą jeszcze jedno wyzwanie, jakim będą igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jego, ale nie tylko jego marzeniem jest, aby w końcu wywalczyć medal dla Polski na tej najważniejszej imprezie, co nie udaje się biało-czerwonym od lat. Fani liczą, że atakujący ponownie będzie liderem kadry. Choć obecnie ma świetny okres, nie zawsze tak było. Jak wielu sportowców, tak i Kurek miał moment zwątpienia, co przejawiło się w 2016 roku. Wówczas podpisał kontrakt z japońskim JT Thunders. Szybko go jednak zerwał.

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!

Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Kurek nagle zrezygnował. Decyzja była ostateczna

W rozmowie z Jackiem Kurowskim w programie "Oko w oko" zdradził, dlaczego zdecydował się na szybkie rozwiązanie umowy. - Czułem, że jestem w gorszym momencie mentalnym i miałem wyrzuty sumienia, że zawiodłem. Finalnie dobrze się stało, że kontrakt został rozwiązany, klub poradził sobie znakomicie w tej sytuacji i dobrze się wobec mnie zachował. Przez dłuższy czas było we mnie jednak poczucie, że zawiodłem zaufanie ich, mojego menadżera i mojej rodziny. Zaplanowaliśmy coś, a ja po prostu nie dałem rady - zdradził reprezentant Polski.

Kurek opowiedział również o powodach takiego samopoczucia. - Przetrenowanie, zmęczenie fizyczne, branie na siebie zbyt dużej odpowiedzialności za wynik końcowy drużyny. Oczekiwałem tylko sukcesu. Sądziłem, że robię tyle, że to musi się zaraz wydarzyć. Deprymowały mnie ciągłe porażki z reprezentacją, jakie ponosiliśmy przez dwa albo trzy lata. Codziennie o tym myślałem - wyjawił zawodnik.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze