W niedziele odbędą się ostatnie mecze w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Reprezentacja Polski w pierwszych trzech spotkaniach nie miały sobie równych, w starciach ze Słowenią, Koreą Południową oraz Kolumbią przegrała zaledwie jednego seta. W meczu z Tajlandią doszło do ogromnego dramatu podopiecznych Stefano Lavariniego, ponieważ Polki po pięciosetowym boju musiały niespodziewanie uznać wyższość rywalek. "Biało-Czerwone" na szczęście pozbierały się po tej porażce i triumfowały w pojedynku z Niemkami oraz Amerykankami. Aktualnie wszystko jest w rękach ekipy z Magdaleną Stysiak na czele, jednak rywal nie będzie łatwy, ponieważ mowa o potężnym przeciwniku, jakim jest reprezentacja Włoch.
Reprezentacja Polski ma w zanadrzu plan B! Wszystko zależy od spotkania z Włochami
Reprezentacja Polski w ostatnim spotkaniu zmierzy się z Włochami. "Biało-Czerwone" jeśli triumfują to będą pewne awansu na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. Polki mogą przegrać 3:2, ale w tym mogą pomóc tylko Niemki, które muszą wygrać z USA 3:0 albo 3:1. Jeśli podopieczne Stefano Lavariniego nie zdołają pokonać ostatniego rywala w turnieju kwalifikacyjnym, a ekipa prowadzona przez Vitala Heynena nie pokona wynikiem, który wcześniej został wspomniany, to Polki będą musiały spróbować dostać się na prestiżową imprezę w inny sposób.
Polki będą mogły się zakwalifikować, dzięki wysokiej pozycji w rankingu FIVB. Na igrzyskach będzie 12 zespołów, a w tym gronie zagwarantowane miejsce mają Francuzki (gospodarze turnieju), ponadto z aktualnych grup awansuje na igrzyska olimpijskie po dwa zespoły, czyli w sumie sześć. Pozostałe pięć miejsc zajmą najwyżej notowane zespoły rankingu FIVB, decydujące będzie zestawienie z czerwca przyszłego roku, po fazie zasadniczej Ligi Narodów. Przy uzupełnieniu reszty drużyn obowiązywać będzie klucz interkontynentalny i jedno z miejsc zostanie przyznane najwyżej notowanej reprezentacji z Afryki. Co oznacza, że w rankingu FIVB Polki mogą mieć tylko ekipy bez przepustki na IO.