Wilfredo Leon bardzo szybko wkroczył do profesjonalnej siatkówki. Już w wieku 14 lat zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Kuby. Jego umiejętności zachwyciły wszystkich pasjonatów tego sportu, a w 2010 roku sięgnął po srebrny medal na mistrzostwach świata w 2010 roku. Po kilku latach Leon otrzymał polski paszport, dzięki czemu mógł dołączyć do "biało-czerwonych". Wkład 31-latka jest nieoceniony, słynie on przede wszystkim z atomowego serwisu oraz ataku.
Leon od debiutu w reprezentacji Polski może pochwalić się wieloma medalami, a w 2024 roku wywalczył z resztą kadry długo wyczekiwany medal na igrzyskach olimpijskich. W 2025 roku siatkarz Bogdanki LUK Lublin stanie przed szansą wywalczenia krążka na mistrzostwach świata.
Wilfredo Leon wprost o zakończeniu kariery. Reprezentant Polski nie ma, co do tego złudzeń
Leon w rozmowie z "Wprost" wypowiedział się na temat ewentualnego zakończenia kariery. - Gdybym miał myśleć o zakończeniu kariery, to raczej byłoby to związane ze zdrowiem. Bo o tym myślę, dokładnie jak będę się czuł za parę lat. Na teraz czuję się dobrze. Jeśli jednak mój stan zdrowia będzie wpływał na to, jak będę grał w siatkówkę, to zacznę się zastanawiać, czy na mnie już czas.Na szczęście ja nie traktuję gry w siatkówkę tylko jako mojej pracy. Gdyby tak było, to pewnie już dawno bym sobie darował. Ta pasja nadal jest we mnie bardzo żywa - zaznaczył reprezentant Polski.