Przez lata kariery sportowej na najwyższym światowym poziomie można dorobić się fantastycznych pieniędzy. Doskonale wiedzą to nie tylko sportowcy, ale i złodzieje, którzy tylko czekają na nadarzenie się okazji, aby przywłaszczyć cudzą własność. Ofiarą włamywacza mógł zostać ostatnio gwiazdor UFC, Jon Jones, który jednak został przez Amerykanina przyłapany na terenie jego posesji oraz momentalnie przepędzony.
Mariusz Pudzianowski z dwiema kobietami bez ubrań NARAZ! Gdy je dotykał, to ODLATYWAŁY [ZDJĘCIA]
Mistrz UFC znany jest ze swojego zamiłowania do broni. "Ma szczęście, że nie strzelam do tych, którzy się wycofują" - napisał Jones przy nagraniu opublikowanym na swoim profilu na Instagramie. Możemy tam zauważyć, jak 33-latek wyskakuje na złodzieja w samych majtkach i z groźnie wyglądającą bronią rusza w pościg. Na szczęście nie był zmuszony do oddania strzału.
To nagranie może posłużyć jako przestroga dla wszystkich, którzy myslą o włamywaniu się na posesje gwiazd sportu - a już zwłaszcza tych związanych ze sportami walki. Nie warto dla łatwego zarobku ryzykować skończenia z kulą posłaną przez broniącego swojej własności gwiazdora...