Rafał Sonik, Rajd Dakar

i

Autor: materiały prasowe

Dakar 2016: Pierwszy etap zakończony! Rafał Sonik czternasty po prologu

2016-01-02 21:11

Rajd Dakar rozpoczęty! Uroczysta ceremonia początkowa, prezentacja 560 uczestników - 136 motocyklistów, 45 kierowców quadów, 111 załóg samochodów i 55 ekip ciężarówek - a później prolog! Na 11-kilometrowej trasie najpierw pojawili się zawodnicy na quadach, wśród których jako ostatni - ze względu na triumf w poprzedniej edycji wyścigu - wystartował Rafał Sonik. Polak pojechał spokojnie i ostatecznie zajął czternaste miejsce, ze stratą 23 sekund do najlepszego Ignacio Casale.

Na starcie tegorocznego Dakaru stanęło dziesięć załóg polskich. Wśród nich właśnie Sonik, a więc zdecydowanie największa gwiazda. Zeszłoroczny triumfator klasyfikacji quadowców, czterokrotny triumfator Pucharu Świata. Polak, po przejechaniu 171 kilometrów tzw. "dojazdówki", plan na 11 kilometrów prologu miał jednak prosty. "Tranquillo", co w hiszpańskim oznacza "spokojnie".

Silna polska ekipa na starcie Dakaru!

A wszystko przez feralny start z 2011 roku. Wtedy nasz zawodnik też należał do faworytów. Też miał walczyć o zwycięstwo. Tyle że już na początku zmagań miał wypadek i odpadł z rywalizacji. - Będę się musiał zmierzyć z podwójnym fatum. Start wyścigu i wspomnienia - mówił przed początkiem imprezy.

I faktycznie. Polak nie szarżował. Dojechał do mety jako czternasty w kolejności. Stracił 23 sekundy do Ignacio Casale. W czołówce znaleźli się też inni: drugi był Marcon Patronelli, a trzeci Pablo Copetti. Petronelli - jeden i drugi, bo na starcie stawili się obaj bracia - to ponoć murowany faworyt. W swoim quadzie zamontował ponoć nowiutki silnik Yamahy i ten podczas testów zachwycał. - Mówią, że przejechali na nich na pełnym gazie 2000 tys. kilometrów. Zobaczymy - wyjaśnił prognozy fachowców Rafał Sonik.

Tyle że 2 tys. kilometrów to wciąż niewiele. W Argentynie i Boliwii - gdzie odbędzie się tegoroczny Dakar - zawodnicy przejadą do 16 stycznia 9,5 tys kilometrów, z czego aż 4,5 tys. w trakcie odcinków specjalnych. Silnik będzie więc tylko dodatkiem. Do niezwykłego wręcz wysiłku fizycznego oraz psychicznego, w którym najważniejszą rolę spełniać będzie strategia.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze