Kubica od początku świetnie sobie poczynał w Grand Prix Belgii. Polak powtórzył osiągnięcie z kwalifikacji, gdy również był trzeci.
Wyścig mógł się zakończyć dla naszego zawodnika jeszcze lepiej, ale przez mały błąd w pit-stopie po 36 okrążeniu. Z drugiej strony awans na drugie miejsce w pewnym momencie był możliwy dlatego, że fatalną kraksę zaliczyli Alonso i Vettel.
Przeczytaj koniecznie: Kanał napędza Roberta Kubicę