F1 stanęła na głowie

2009-03-28 9:00

Zmiany w przepisach dały szokujące efekty. Najszybciej jeżdżą ci, którzy w poprzednim sezonie byli najwolniejsi. Mistrz świata Lewis Hamilton w pierwszym treningu na torze w Melbourne dopiero 16., w drugim - trzeci od końca (18.). Najszybsze cztery zespoły ubiegłego sezonu poza punktowaną ósemką! Robert Kubica daleko - 13. i 15. miejsce. Nowe przepisy wywróciły Formułę 1 do góry nogami (kołami)!!!

W ubiegłym roku dominowali: Hamilton (24 l., McLaren), Massa (28 l., Ferrari), Raikkonen (30 l., Ferrari), Kubica (25 l., BMW) oraz Alonso (28 l., Renault). Wczoraj wszyscy mieli wielkie kłopoty, zwłaszcza na drugim treningu. Hamilton - tragedia, wolny jak wóz drabiniasty na tle rakiet. Massa i Raikkonen - klęska (10. i 11. miejsce). Alonso fatalnie - 10. i 12. Kubica - jeszcze gorzej.

Najlepsze czasy wykręcali zaś kierowcy, którzy w poprzednich sezonach ledwie dojeżdżali do mety. Oba treningi wygrał Nico Rosberg (24 l., Williams), który rok temu zdobył punkty tylko w pięciu wyścigach. Teraz wyprzedził panującego mistrza świata Hamiltona o 1,76 i 2,35 sekundy, poprawiając jednocześnie o pół sekundy wynik, który rok temu dał Hamiltonowi pole position.

Wszystko przez nowe, rewolucyjne przepisy. Bernie Ecclestone (79 l.), szef Formuły 1, oraz kierujący Światową Federacją Samochodową Max Mosley (69 l.) chcieli uatrakcyjnić najszybsze wyścigi świata. Dokonali tego tak radykalnie, że F1 stanęła na głowie.

- Brakuje nam przyczepności, musimy jak najszybciej dowiedzieć się dlaczego. Zebraliśmy bardzo dużo danych, będziemy je dokładnie analizować przed kwalifikacjami i wyścigiem - komentuje na gorąco Kubica, który znów schudł i waży tylko 69 kilo przy 184 cm wzrostu. Także Hamilton za wszelką cenę chce znaleźć cokolwiek pozytywnego we wczorajszych treningach.

- Pracujemy bardzo ciężko i robimy postępy. Ale to musi zająć trochę czasu - twierdzi mistrz świata po najgorszym treningu w karierze.

Pytanie tylko, czy Hamilton, Kubica, Alonso i spółka zdążą. Czy też ostatni w ubiegłym roku, w tym - będą pierwszymi.

Najnowsze