Kierowca Red Bulla ma 13 punktów przewagi nad Hiszpanem i do zdobycia mistrzostwa świata brakuje mu małego kroku. Niemiec zachowuje jednak chłodną głowę.
- Dla mnie to wyścig jak każdy inny - mówi. - Nie ma sensu kalkulować i przesadnie się przejmować. Poza tym czuję wielkie wsparcie kibiców. Dostaję mnóstwo SMS-ów
i e-maili. Jestem dobrej myśli, ale Alonso to świetny kierowca, jeden z najlepszych w F1.
Historia pokazała już, że tor Interlagos może być nieprzewidywalny. W 2007 roku Kimi Raikkonen wywalczył w Brazylii mistrzostwo świata, mimo że atakował z trzeciego miejsca. Jeśli teraz wszystko potoczy się szczęśliwie dla Vettela, to zostanie on najmłodszym trzykrotnym mistrzem świata.
Nie przegap!
Kwalifikacje do GP Brazylii: sobota, 17.00, Polsat Sport Extra.
Wyścig: niedziela, 17.00, Polsat i Polsat Sport Extra