GP Turcji: Siódme miejsce Kubicy

2009-06-07 18:10

Robert Kubica zajął w Grand Prix Turcji 7. miejsce i może dopisać sobie pierwsze 2 punkty w tym sezonie. Wyścig wygrał po raz szósty w tym roku, Jenson Button z teamu Brawn GP.

Istanbul Park to tor, na którym wygrywają ci, którzy startują z pole position - mówiło się przed wyścigiem. Tym razem pole position wywalczył sobie Sebastian Vettel z teamu Red Bull Racing, a tuż za nim Jenson Button z teamu Brown Mercedes.

Zarówno Vettel, jak i Button wystartowali na twardych oponach, na które zdecydowała się zresztą większość kierowców na początku wyścigu. Temperatura toru, na początku, sięgała bowiem 50 stopni.

Vettel nie obronił jednak pierwszej pozycji, udanie zaatakował go Button. Trzeci jechał Webber. Rubens Barrichello, po fatalnym starcie, spadł z 3. na 13. miejsce. Aż do pierwszego pit-stopu Vettel jechał za kierowcą teamu Brown. Wyjechał na tor już za kolegą z teamu Red-Bull, Markiem Webberem, później jeszcze na krótko udało się Niemcowi wyprzedzić Australijczyka. Jednak po drugim pit-stopie, na 29. okrążeniu, wrócił na tor już za Webberem.

Przez moment Robert Kubica jechał jako 3. jednak musiał zjechać do boksu, gdzie "zabawił" ponad 9. sekund. Wrócił na tor jako 10.

Na etapie 25. okrążenia Nick Heidfeld z BMW był 9., Kubica 10., przy czym Niemiec jeszcze nie miał za sobą wizyty w pit-stopie. Po tym jak Heidfeld zjechał do pit-stopu, po powrocie na tor był już 14. , Polak jechał jako 9. w stawce.

W połowie wyścigu duża część kierowców zdecydowała się zmienić opony na miękkie, m. in. Hamilton, Barrichello, Massa. W końcu zdecydował się na to również Jenson Button.

Po 40 okrążeniach Robert Kubica plasował się na 8. pozycji. Na 44. okrążeniu, jadąc jako 6. w stawce, Kubica zdecydował się zjechać po raz drugi do boksu. Powrócił na tor jako 8.

W czołówce nic się już do końca nie zmieniło - Jenson Button dojechał na metę jako pierwszy i zwyciężył w Stambule. Zaprzeczył tym samym teorii, że aby wygrać w Turcji trzeba startować z pole position.

Drugi był Mark Webber, trzeci Sebastian Vettel, obaj ze stajni Red-Bull Racing. Robert Kubica zakończył Grand Prix Turcji na siódmym miejscu, a jego kolega z teamu BMW, Nick Heidfeld był 11. Wyścigu nie ukończyli Rubens Barrichello z Brawn GP i Giancarlo Fisichella z Force India.