Kajetan Kajetanowicz trenuje podczas pandemii

- Wykorzystuję do tego każdy kawałek miejsca w domu, czy tuż przed nim - mówi kierowca grupy Lotos Rally Team. - Ćwiczę nie tylko na rowerku stacjonarnym, ale nawet w łazience. W takim miejscu także można wykonać kilka prostych ćwiczeń. Dobrze, że mam ogródek, w którym zawsze można wymyślić jakieś ćwiczenie.

Marek Olszewski, który od ośmiu lat jest szkoleniowcem przygotowania psycho-fizycznego rajdowca z Ustronia, twierdzi, że Kajto jest jednym z najlepiej wytrenowanych kierowców na świecie. W trakcie pandemii koronawirusa współpraca obu panów trwa w najlepsze.

- Jest teraz najlepszy okres, żeby popracować nad kondycją, na którą nie ma czasu w trakcie regularnych startów. Nawet w łazience można wykonywać sporo ćwiczeń. Jest to dobre miejsce, bo można się w niej zamknąć, trochę odizolować się przed domownikami i dzięki temu lepiej skoncentrować się na zadaniach - mówi Olszewski.

Szkoleniowiec z wiadomych względów kontaktuje się z Kajetanowiczem drogą on line, miedzy innymi poprzez skype'a. Jego podopieczny ani myśli odpuszczać podczas przymusowego aresztu domowego.

- Zestaw ćwiczeń jest ogromny. W małym pomieszczeniu można wykonywać ćwiczenia z piłeczkami, ciężarkami, oraz taśmami power band i mini band. Ale wszystkim szczególnie polecam zwykłą skakankę - przekonuje trener Olszewski.

Skakanka do tej pory kojarzyła się głównie z treningami bokserskimi. Pięściarze w trakcie tych ćwiczeń dopracowują szybkość poprawiają koordynację ruchową.

- W domu można wykonać na niej multum ćwiczeń. Wymyśliłem też coś specjalnego dla Kajtka, żeby w trakcie skakania mógł wysilić mózg i układ nerwowy, co podczas rajdu jest niezwykle ważne dla kierowcy. W ciągu ośmiu minut skakania dostaje do rozwiązania 10 zadań matematycznych. Mój podopieczny dzielnie z nimi daje sobie radę. Taki zestaw polecam wszystkim, nie tylko kierowcom - dodaje.

Po 8 latach współpracy Olszewskiego z Kajetanowiczem widać wiele pozytywnych zmian w postawie rajdowca. Szkoleniowiec dostrzegł trzy kategorie, w których Kajto znacznie się poprawił.

- Kajtek błyskotliwie utrzymuje koncentrację, refleks i szybkość. Jest chyba jedynym rajdowcem, który w tak trudnych warunkach potrafi wygrywać. Bardzo dobrze prezentuje się też pod kątem motoryki, koordynacji ruchowej i szybkości. Z kolei kondycję w skali 1-10, oceniam na 8. Kajto po prostu w trakcie sezonu nie tylko startuje, ale ma mnóstwo spotkań biznesowych i marketingowych, dlatego na taki trening ma bardzo mało czasu. Jednak pandemia koronawirusa sprawi, że dzięki systematycznej pracy domowej zwiększy się jego wydolność, koncentracja i szybkość umysłu. Kajto na pewno wróci do rajdów mocniejszy - kończy trener Marek Olszewski.