Michael Schumacher mógł stracić przyrodniego brata.
Sebastian Stahl był blisko przebukowania biletu na feralny lot samolotem Germanwings, który kilka dni temu rozbił się w Alpach. Stahl przebywał w Hiszpanii na sesji zdjęciowej dla Seata, którego jest ambasadorem.
Lot powrotny miał zaplanowany na poniedziałek. Ze względu na złe warunki atmosferyczne chciał przebukować bilety na następny dzień, ale ostatecznie tego nie zrobił i wrócił w planowanym terminie. To uratowało mu życie.
Syn Michaela Schumachera miał wypadek! Młody kierowca jechał ponad 160 km/h
- Przyleciałem do Niemiec 24 godziny wcześniej, tym samym samolotem, który następnego dnia się rozbił. Leciałem nawet tą samą trasą nad Alpami. Miałem ogromne szczęście - przyznał w rozmowie z "Berliner Kurier". Sebastian Stahl to przyrodni brat Michaela Schumachera z ostatniego małżeństwa.
Tak jak były mistrz świata Formuły 1, próbuje swych sił w sportach motorowych. Startował między innymi w Europejskich Mistrzostwach Samochodów Turystycznych, Porsche Supercup i 24-godzinnym wyścigu na torze Nurburgring.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail