Wielka gala FIA odbyła się w miniony piątek w Filharmonii Petersburskiej. Wręczono na niej nagrody dla najlepszych kierowców po podsumowaniu sezonu 2018. Po tym, jak na scenę wyszli Lewis Hamilton i Sebastian Vettel, pojawił się na niej Kimi Raikkonen. Nikt nie spodziewał się, że na co dzień powściągliwy w wyrażaniu emocji Fin, skradnie całe show! Zachowanie urodzonego w Espoo kierowcy wychwyciły kamery i było ono co najmniej dziwne.
Jeszcze gdy Raikkonen siedział na widowni, żywo reagował na wydarzenia, gdy pokazywały go kamery. Klaskał, stroił różne miny czy palił cygaro. Gdy pojawił się na scenie, wciąż bił brawo i wykonywał nonszalanckie gesty. Prowadzący galę FIA zauważył, że kierowca Saubera na sezon 2019 czerpie sporo radości z wydarzeń w Petersburgu.
Wielu internautów zachowanie Kimiego Raikkonena połączyło z alkoholem. Według nich, Fin musiał wypić sporo szampana, skoro złamał swoje przyzwyczajenia i dał się ponieść emocjom. Nie mniej, cała sytuacja dostarczyła mnóstwo śmiechu nie tylko zgromadzonym w Petersburgu, lecz także oglądającym obrazki po gali.