- Śmierć zawodnika nastąpiła w wyniku obrażeń wielonarządowych klatki piersiowej, pęknięcia płuca oraz wykrwawienia. Żużlowiec odniósł także wiele innych obrażeń, jednak bezpośrednią przyczyną śmierci były wymienione wcześniej urazy - powiedziała w rozmowie z serwisem sport.pl Justyna Dobieńska z Prokuratury Rejonowej we Wrocławiu.
Przeczytaj koniecznie: WYPADEK Lee Richardsona WIDEO, YOUTUBE
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło podczas trzeciego biegu meczu między Spartą Wrocław a Marmą Rzeszów. Już pierwsze wiadomości ze szpitala mówiły o poważnych obrażeniach Anglika. Stwierdzono m.in. masywny krwotok w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem. Richardson zmarł na stole operacyjnym.