Pożegnanie Grosika

Tak bawił się Grosicki po ostatnim meczu w kadrze! Uśmiech nie schodził mu z twarzy, mamy zdjęcia

2025-06-07 8:56

Kamil Grosicki w piątek, 6 czerwca, zakończył karierę w reprezentacji Polski. Starcie z Mołdawią było jego 95. w Biało-Czerwonych barwach. Co ciekawe, kończący swoją przygodę z kadrą zawodnik według wielu... wyglądał najlepiej na boisku! Na pożegnaniu Grosickiego pojawił się m.in. Robert Lewandowski, który nie bierze udziału w zgrupowaniu kadry. Po meczu Grosicki wrócił do hotelu Monopol w Katowicach i uczcił ten wyjątkowy dzień z najbliższymi, a wśród nich widać m.in. dziennikarza Mateusza Borka.

Kamil Grosicki w hotelu celebrował ostatni mecz z kadrą

Kamil Grosicki ma za sobą bogatą karierę reprezentacyjną – zaczynał ją jeszcze w 2008 roku pod wodzą zmarłego niedawno Leo Beenhakkera, brał udział w takich turniejach jak Euro 2012 i Euro 2016, pojechał także na mistrzostwa świata w 2018 roku. Paulo Sousa nie zabrał Grosickiego na mistrzostwa Europy w 2021 roku, jednak „Grosik” wrócił później do kadry i zagrał na mundialu w 2022 roku oraz na rozgrywanych rok temu mistrzostwach Europy 2024. To był jego ostatni wielki turniej w reprezentacyjnej karierze. Ostatecznie rozegrał w niej 95 spotkań, zdobył 17 bramek i zanotował 24 asysty. Warto pamiętać, że miał udział nierzadko przy ważnych golach – to on asystował przy bramkach w meczach ze Szwajcarią oraz Portugalią na Euro 2016, a wcześniej notował kluczowe asysty w eliminacjach do tego turnieju.

Robert Lewandowski tuż przed północą zwrócił się do Grosickiego. Kilka słów wystarczyło, by poruszyć serca

Jan Tomaszewski: Robert Lewandowski powinien zrzec się opaski!

Pożegnanie z kadrą było dla Grosickiego niemałym przeżyciem, a w jego oczach pojawiły się nawet łzy. Ciężko się temu dziwić, był on z nią mocno związany i zawsze podkreślał, jak ważna jest dla niego gra w narodowych barwach. Na pożegnaniu pojawił się nawet Robert Lewandowski, który w samym zgrupowaniu kadry udziału nie bierze. Ale oczywiście na samym pożegnaniu na murawie się nie skończyło. Po zakończonym meczu piłkarze udali się do hotelu, a wśród nich był oczywiście Grosicki. Wraz ze swoimi najbliższymi piłkarz Pogoni Szczecin celebrował ten wyjątkowy dla siebie dzień, a na fotografiach zobaczymy m.in. towarzyszącą mu partnerkę czy dziennikarza Mateusza Borka.

Kamil Grosicki zakończył reprezentacyjne granie i pięknie o tym opowiedział. „A teraz czeka na mnie przyjaciel w Turcji”

Sport SE Google News

Najnowsze