Lawrence Stroll bierze udział w kolejnej rewolucji w świecie Formuły 1. Miliarder i ojciec kierowcy Racing Point, Lance'a Strolla w ramach gigantycznej inwestycji przejmuje "różowy" zespół, który od sezonu 2021 będzie nosił nazwę legendarnej marki Aston Martin! Cel jest odważny, ale nie niemożliwy.
Kanadyjczyk chciałby dorównać potężnej trójce - Red Bullowi, Ferrari i Mercedesowi! To może być możliwe od sezonu 2022, gdy w końcu wprowadzona zostanie technologiczna i finansowa rewolucja. Zespoły będą zmuszone wydawać znacznie mniej pieniędzy, co ma wyrównać stawkę.
- W naszej inwestycyjnej strategii w ramach globalnego marketingu na samym środku widzimy właśnie Formułę 1. Całemu procesowi poświęciłem dużo uwagi i energii. Miałem nawet przez to trochę nieprzespanych nocy, ale muszę przyznać, że to jeden z najbardziej ekscytujących projektów, w jakie kiedykolwiek byłem zaangażowany - powiedział Lawrence Stroll w środę. W grę wchodzić ma transakcja warta ponad 500 milionów funtów.
Wprowadzenie rewolucji finansowej w Formule 1 miało nastąpić w 2021 roku, ale ze względu na pandemię koronawirusa została opóźniona o rok. To ma pozwolić zespołom na dopasowanie się do sytuacji i oszczędzenie wielkich pieniędzy. Kiedy rozpocznie się sezon 2020? Tego na razie nie wiadomo. Ostatnim odwołanym Grand Prix był wyścig w Azerbejdżanie.
Koronawirus: Formuła 1 wprowadziła POTĘŻNE ZAKAZY. Czegoś takiego jeszcze nie było!