– Jeżeli pojedziemy swoim tempem to będziemy mogli mówić o zrealizowaniu planu, czyli miejscu w pierwszej dziesiątce – zapowiada Marek Dąbrowski. Razem ze swoim pilotem sprawdzał nowy samochód w różnych
warunkach.
– Mam wielka nadzieje, ze zmiany technologiczne, jakie wprowadziliśmy w naszym samochodzie, jak również cały rok solidnych treningów, przełożą się na jak najlepsze miejsce. Przejechaliśmy z Jackiem 9 z 10 rund tegorocznego cyklu pucharowego – przypomina Dąbrowski.
Doświadczony Czachor zwraca uwagę na specyfikę rajdu. – Dakar to gra błędów. Tu nie da się ustalić strategii na cały rajd, zanim się go nie rozpocznie. Możemy wygrać z każdym zawodnikiem, który staje na starcie. Stawka jest tak wyrównana, ze trzeba po prostu od startu trzymać mocne tempo.