Przed tym sezonem prezes Dowhan nie tylko nie pozwolił na osłabienie składu, ale również wzmocnił zespół przez pozyskanie trenera Marka Cieślaka. Teraz zamierza mocno zainwestować w Falubaz.
Przeczytaj koniecznie: Rajd Dakar. Krzysztof Hołowczyc zakopał się w piasku, ale utrzymał piąte miejsce
- Budżet nie będzie mniejszy niż w zeszłym roku, bo koszty, nie tylko zawodnicze, idą do góry. Pozyskanie zawodników takich jak Andreas Jonsson, który jest na pewno droższym żużlowcem niż Fredrik Lindgren, wymaga, żeby ten budżet był większy - podkreśla prezes Dowhan.
