Napłynęły do nas wyjątkowo niepokojące wiadomości. Keynan Rew, żużlowiec Unii Leszno wypożyczony do Wybrzeża Gdańsk, doznał bolesnego wypadku. Australijczyk uderzył w potężną, drewnianą bandę, w trakcie wyścigu na torze w Brisbane. Lekarze badający zawodnika stwierdzili, że złamał on kręgosłup w dwóch miejscach. Znamy dramatyczne szczegóły.
Keynan Rew z poważnym wypadkiem. Mogło się skończyć tragedią
Nazwisko Keynana Rewa z pewnością znane jest kibicom, którzy śledzą polską Ekstraligę. Australijczyk, który znany jest z występów w Polsce, zaliczył bardzo bolesny upadek o drewnianą bandę w trakcie zawodów w Brisbane. Początkowo wydawało się, że Australijczykowi się nic nie stało. Mimo mocnego uderzenia zawodnik opuścił tor i nawet nie skorzystał z karetki, kiedy udawał się do szpitala w celu zbadania swojego stanu zdrowia. Na miejscu uszłyszał jednak, że w trakcie upadku złamał kręgosłup w dwóch miejscach i będzie go czekać przerwa od sportu. Jak na razie nie wiemy jeszcze, przez jaki czas żużlowiec nie będzie mógł występować.