Wiadomość o kolejnych testach Kubicy nie jest oficjalna. Dyrektor techniczny Forda Christian Loriaux nie potwierdza udziału w nich polskiej gwiazdy, ale też nie zaprzecza.
- W testach uczestniczyło trzech kierowców. Solberg, Latvala i jeszcze jeden zawodnik, który nie chce nagłaśniać tej współpracy. Ten kierowca ma doświadczenie w jeździe po asfalcie, przyjechał na własny koszt i pracował bardzo profesjonalnie. Przed rozpoczęciem testów zdradził mi, że ma obawy, czy podoła fizycznie, ale spisał się znakomicie - powiedział Loriaux.
To kolejna w ostatnim czasie dobra wiadomość świadcząca o tym, że Kubica jest coraz bliżej powrotu za kierownicę. Tydzień temu światowe media donosiły, że Polak w październiku będzie testował rajdowego peugeta 207 S2000 i mają być to testy oficjalne (od czasu tragicznego wypadku w lutym 2011 r. Robert kilka razy testował samochody rajdowe, ale za każdym razem robił to w tajemnicy przed mediami).
Jednocześnie pojawiają się spekulacje, czy krakowianin wróci do Formuły 1, czy też ścigać się będzie w WRC. Rajdy samochodowe wymagają od kierowcy mniejszej sprawności niż F1. A Polak zawsze podkreślał, że wyścigi WRC to jego wielka pasja.