Mniej szczęścia od naszego żużlowca mieli Fredrik Lindgren i Tai Woffinden. Na pierwszym łuku drugiego kółka Lindgren wpadł na Zmarzlika i uderzył go, po tym jak mocno wskoczył do środka, przechodząc na drugie okrążenie. Szwed upadł, Polak jechał dalej, zachowując równowagę. Woffinden postąpił dobrze, kładąc motocykl i omijając Szweda, lekko go tylko trącając. Anglik zachował się więc bezpiecznie i odpowiedzialnie. W efekcie wypadku wykluczono z biegu Lindgrena, a powtórkę wygrał Polak!
Speedway Grand Prix 2020 TERMINARZ
Tak wyglądała niebezpieczna sytuacja na torze we Wrocławiu: