Robert Kubica się spóźnił - i narzekał na samochód

2010-03-11 3:00

Sporego pecha miał Robert Kubica (26 l.). Polski kierowca Renault nie dotarł na czas na tor w Bahrajnie, bo... spóźnił się na samolot.

Podczas gdy większość kierowców rozkładała sprzęt w Bahrajnie, gdzie odbędą się pierwsze zawody nowego sezonu, Kubica desperacko próbował dotrzeć na tor. Nie czekał jednak na kolejny lot. Polak poleciał do Dubaju przez Florencję.

Patrz też: Kubica emanuje spokojem przed Grand Prix Bahrajnu

Po dojechaniu do Bahrajnu Kubica narzekał na auto i stwierdził, że Renault nie będzie na razie walczyć o miejsce na podium. - Brakuje nam przyczepności, bolid jest podsterowny, zwłaszcza w szybkich zakrętach - powiedział Kubica.

Najnowsze