Hamilton na starcie użył systemu KERS i od razu odskoczył rywalom. Jego pierwsza pozycja nie była zagrożona aż do mety. Drugie miejsce zajął w niedzielę Timo Glock, a na najniższym stopniu podium stanął Fernando Alonso, zdobywca GP Singapuru sprzed roku.
Lider klasyfikacji generalnej, Jenson Buttona był piąty i jest już o włos od mistrzowskiego tytułu.
Kubica w kwalifikacjach był dziewiąty, a jednak wyścig rozpoczął z siódmego pola startowego. Dlaczego? Ponieważ po wymianie skrzyni biegów na dalszą pozycję spadł Rubens Barrichello, a z alei serwisowej musiał wystartować Nick Heidfeld, którego ukarano za nieodpowiednią wagę bolidu.
Polak na starcie spadł na ósme miejsce po ataku Rubensa Barrichello. Na tej samej pozycji ukończył wyścig. Był ostatnim z kierowców, który zajął punktowaną lokatę.
Mniej szczęścia miał jego partner z BMW. Na 41 okrążeń przed metą w Heidfelda uderzył Adrian Sutil, a na tor wjechał samochód bezpieczeństwa. Na tor nie wrócił już za to Heidfeld.
Zwycięstwo Hamiltona, punkt Kubicy!
2009-09-27
18:24
Lewis Hamilton wygrał wyścig o Grand Prix Singapuru. Robert Kubica był ósmy.