A tak balował Tomasz Adamek

2009-10-26 4:55

Po ciężkiej pracy należy się odrobina relaksu. Tomasz Adamek tuż po gali w Łodzi wsiadł w samochód i przejechał pół Polski, żeby w niedzielę być w rodzinnych Gilowicach koło Żywca.

W sobotnią noc rodzina Adamków miała dylemat: wybrać najważniejszą walkę w karierze Tomasza czy wesele jego siostrzenicy. W niedzielę nikt już nie musiał wybierać. Bokser był honorowym gościem na poprawinach i z relacji świadków wiemy, że nie wylewał za kołnierz. - Ja jestem chłopak z gór, głowę mam mocną - śmieje się Adamek.

Najnowsze