Fonfara odlicza dni do walki życia

i

Autor: Fonfara Team

Andrzej Fonfara: Boruc pomoże mi zostać mistrzem [WYWIAD]

2014-05-22 5:00

Już pojutrze Andrzej Fonfara (26 l., 25-2, 15 k.o.) zmierzy się w Montrealu z mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Adonisem "Supermanem" Stevensonem (37 l., 22-1, 19 k.o.). Obaj rywale mieszkają teraz w tym samym hotelu i na tym samym piętrze.

"Super Express": - Widujecie się na śniadaniu?

Andrzej Fonfara: - Na śniadaniu nie, ale widuję go w hotelu. Mówimy sobie "cześć" i idziemy dalej. Stevenson sprawia wrażenie spokojnego, ale jaki jest naprawdę, przekonamy się w ringu.

- Jaki masz plan na tę walkę?

- Nie będę go zdradzał, mam kilka opcji, jedną wybiorę przed wejściem do ringu.

Przeczytaj: Rywal Fonfary zapowiada nokaut. Walka tuż tuż!

- Czy wniesiesz do ringu jakieś symbole warszawskiej Legii, której kibicujesz?

- Mam tatuaż Legii i każdy wie, że jestem fanem tego klubu.

- Na walce ma być Artur Boruc, twój przyjaciel i kibic.

- Już jest, będzie mnie wspierał w czasie walki. Znam się też z Marcinem Gortatem. Ostatnio byłem na jego meczu w Chicago, gdy grali z Bulls. Rozmawiałem z Marcinem o mojej walce, to bardzo miły człowiek. Zapraszał mnie na wspólną kolację, ale musiałem jechać na trening.

- Zabalujecie z Borucem?

- Może po walce.

- A co sądzisz o karierze politycznej Tomasza Adamka?

- Jeśli czuje się w polityce dobrze, to niech robi to, co uważa za stosowne. Jego wybór.

Zobacz także: Trener Stevensona: Fonfara zapłaci za każdy błąd!

- Przy jakiej piosence wejdziesz do ringu?

- Zespół Hemp Gru napisał dla mnie specjalnie jeden kawałek, ale jeszcze go nawet nie słyszałem.

- Będzie to pierwsza walka, na której nie będzie twojej dziewczyny. Nie uważasz tego za złą wróżbę?

- Nie, bo nie jestem przesądny. Nie wierzę we wróżki i czarne koty. A moja ulubiona liczba to ponoć pechowa "13".

- Kiedy się ożenisz?

- Nie wiem. Na razie będę w lipcu świadkiem na ślubie mojego kolegi, boksera Tomka Hutkowskiego, który niedawno zrezygnował z pięściarskiej kariery.

Najnowsze