Artur Szpilka usłyszał wyznanie miłości nie od Wybrańczyk. Został wylizany, mokry finisz wideo

W polskim sporcie coraz częściej brakuje tak kolorowych postaci, jak Artur Szpilka. Właśnie dlatego należy doceniać barwnych sportowców, którzy wiedzą, w jaki sposób budować swój marketing. Popularny "Szpila" nie tylko był bardzo blisko sportowego szczytu, ale także wzbudza wśród kibiców olbrzymie emocje. To jedna z tych osób, obok których trudno przejść obojętnie. Ostatnio zaskoczył wszystkich publikując wideo ze swoim ukochanym pieskiem. Przygody Cyca i Pumby śledzą w internecie tysiące fanów sympatycznych czworonogów. Najnowsze nagranie pokazuje, jak psiak wyznaje miłość i... solidnie wylizuje Szpilkę.

Pies wyznaje Szpilce miłość

Szpilka na nagraniu dopytuje swojego ukochanego psiaka, czy ten go kocha. Czworonóg odpowiada głośnym szczeknięciem i nagle... zaczyna szaleńczo lizać swojego tatę. Z każdym kolejnym potwierdzeniem robi to coraz mocniej. Szpilka w pewnym momencie musiał być cały mokry. Takiego napadu miłości nie mógł się spodziewać. Od policzków po szyję - został dokładnie oblizany.

Wideo Szpilki wywołało kontrowersje

Nagranie "wylizywanego" Szpilki nie spodobało się niektórym internautom, którym ewidentnie brakuje luzu. Tego z kolei nie można odmówić pięściarzowi. - To już lekka przesada z psem ślimaczyć się. To żaden hejt, po prostu jest to niesmaczne - napisał jeden z internautów. "Szpila" odpowiedział na to bardzo szybko. - A to jest moja miłość i mam gdzieś czy Ci smacznie czy niesmacznie... Nie jest to żaden hejt tylko szczerość, piona - stwierdził.