Blog Andrzeja Kostyry: Ewa Piątkowska tłumaczyła wystąpienia Trumpa i Wałęsy [WIDEO]

2018-04-16 14:05

Od września 2016 gdy zdobyła mistrzostwo świata WBC w wadze super półśredniej Ewa Piątkowska nie boksowała. Wróci na ring dopiero 25 maja na gali na stadionie Narodowym organizowanej przez Marcina Najmana. Tak długa przerwa w karierze mogłaby wielu sportowców doprowadzić do depresji. Ale nie Piątkowską. Ona w tym czasie ukończyła specjalistyczne podyplomowe studia tłumaczenia symultanicznego z języka angielskiego na polski i odwrotnie. Z tego co się orientuję nie ma chyba takiej drugiej sportsmenki – mistrzyni świata dorabiającej jako tłumacz symultaniczny.

Ciekawa historia. W ramach seminarium Piątkowska musiała symultanicznie tłumaczyć także osoby ze świata polityki, między innymi prezydenta USA Donalda Trumpa i byłego prezydenta Polski Lecha Wałęsa. I jak myślicie, co było łatwiejsze?

- Łatwiej było tłumaczyć na polski prezydenta Trumpa, bo mówi bardzo wyraźnie, robi przerwy czekając na oklaski. Z tłumaczeniem wystąpień Lecha Wałęsy na angielski był większy kłopot… - opowiadała mi Ewa.

Warto posłuchać tego wywiadu, bo jest nie tylko o boksie. Ciekawa osoba, ciekawie mówi, ma oryginalny fach. Niewielu jest takich sportowców. Piątkowska po zakończeniu kariery nie będzie się musiała martwić jak przeżyć od pierwszego do pierwszego. Wielu sportowców (szczególnie piłkarzy) zarabiających teraz wielkie pieniądze, będzie niestety miało z tym problem.

Sprawdź też: Andrzej Kostyra: Mariusz Pudzianowski mógł zostać bokserem! [WIDEO]

Najnowsze