- Przez lata kariery zarobiłem 25-30 milionów euro. Większość wydałem, bo mam jedną wielką słabość, nie potrafię być sam - wyznał Michalczewski w "Bild am Sonntag".
Przeczytaj koniecznie: Dariusz Michalczewski w sądowym sporze z producentem napojów "Tiger"
Ta słabość kosztowała "Tygrysa"... 10 milionów euro (40 milionów złotych). - Tyle wydałem na swoje kobiety. Ale płaciłem im chętnie, chciałem, żeby im się dobrze wiodło - zaznacza.
Obecnie jest w czwartym związku małżeńskim, z Barbarą (30 l.), z którą ma synka Darka. Poprzednio był dwa razy żonaty z Dorotą, z którą ma dwóch synów (Michael, 23 l. i Nicolas, 19 l.), oraz z Patrycją.
- Teraz mam jedną finansową dewizę, wydaj jedno euro mniej niż zarabiasz - zdradza "Tygrys".