Dawid "Cygan" Kostecki walczy o życie! Oficjalny komunikat o zdrowiu boksera

2015-11-27 14:55

Dawida "Cygan" Kostecki (34 l.) wciąż przebywa w szpitalu i jest w stanie ciężkim. Bokser, który w niedzielę w nocy trafił do szpitala po domniemanej próbie samobójczej, jest utrzymywany przy życiu pod respiratorem. Na oficjalnym profilu sportowca na Facebooku pojawiło się oświadczenie. Jak jest ze zdrowiem boksera?

Dawid Kostecki trafił do Szpitala Klinicznego nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Pięściarz trafił tam w związku z domniemaną próbą samobójczą.

Od środy "Cygan" przebywał już pod respiratorem, który utrzymuje go przy życiu. - To dla mnie wielki szok, mam nadzieję, że Dawid z tego wyjdzie – powiedział „Super Expressowi” Andrzej Wasilewski, były promotor Kosteckiego.

Oświadczenie na temat stanu zdrowia Kosteckiego

Natomiast w czwartek na oficjalnym profilu na portalu społecznościowym pojawił się komunikat, w którym przyjaciel pięściarza m.in. zaprzecza ostatnio pojawiającym się informacjom na temat zdrowia Kosteckiego. Poniżej prezentujemy całość oświadczenia:

"W związku z zaistniałą sytuacją, w imieniu Dawida oraz jego rodziny, chciałem zaprzeczyć informacjom, które ukazały się w mediach na temat stanu zdrowia oraz przyczyn dla których znalazł się w szpitalu. Jedyną prawdziwą i potwierdzoną wiadomością jest ta ukazana jako pierwsza, czyli że Dawid Kostecki leży w stanie ciężkim na oddziale intensywnej terapii w szpitalu. Pozostałe to domysły i szukanie sensacji "na siłę" przez media. Z szacunku do niego niestety nie mogę ujawnić więcej szczegółów.

Zobacz: Dawid Kostecki wciąż w ciężkim stanie. Przy życiu utrzymuje go RESPIRATOR

Proszę również o nieprzyjeżdżanie do szpitala(także media!), gdyż to utrudnia i spowalnia pracę lekarzom, a w tym momencie czas jest kluczowy. Na oddział może wejść jedynie żona, dlatego zamiast tego prosiłbym o gorącą modlitwę. Chciałem również podziękować kibicom, którzy tak licznie piszą wiadomości i łączą się z Dawidem. To jest naprawdę ważne i budujące".
Z poważaniem A.M.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze