Dawid Kostecki trafił do Szpitala Klinicznego nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Pięściarz trafił tam w związku z domniemaną próbą samobójczą.
Od środy "Cygan" przebywał już pod respiratorem, który utrzymuje go przy życiu. - To dla mnie wielki szok, mam nadzieję, że Dawid z tego wyjdzie – powiedział „Super Expressowi” Andrzej Wasilewski, były promotor Kosteckiego.
Oświadczenie na temat stanu zdrowia Kosteckiego
Natomiast w czwartek na oficjalnym profilu na portalu społecznościowym pojawił się komunikat, w którym przyjaciel pięściarza m.in. zaprzecza ostatnio pojawiającym się informacjom na temat zdrowia Kosteckiego. Poniżej prezentujemy całość oświadczenia:
"W związku z zaistniałą sytuacją, w imieniu Dawida oraz jego rodziny, chciałem zaprzeczyć informacjom, które ukazały się w mediach na temat stanu zdrowia oraz przyczyn dla których znalazł się w szpitalu. Jedyną prawdziwą i potwierdzoną wiadomością jest ta ukazana jako pierwsza, czyli że Dawid Kostecki leży w stanie ciężkim na oddziale intensywnej terapii w szpitalu. Pozostałe to domysły i szukanie sensacji "na siłę" przez media. Z szacunku do niego niestety nie mogę ujawnić więcej szczegółów.
Zobacz: Dawid Kostecki wciąż w ciężkim stanie. Przy życiu utrzymuje go RESPIRATOR
Proszę również o nieprzyjeżdżanie do szpitala(także media!), gdyż to utrudnia i spowalnia pracę lekarzom, a w tym momencie czas jest kluczowy. Na oddział może wejść jedynie żona, dlatego zamiast tego prosiłbym o gorącą modlitwę. Chciałem również podziękować kibicom, którzy tak licznie piszą wiadomości i łączą się z Dawidem. To jest naprawdę ważne i budujące".
Z poważaniem A.M.