Krzysztof "Diablo" Włodarczyk odda pas mistrzowski, by walczyć o większe pieniądze? SONDA

2011-12-19 12:42

Krzysztof Włodarczyk (30 l.) ostatni tydzień spędził w Las Vegas na konwencji federacji WBC. Niewykluczone, że polski mistrz świata wagi junior ciężkiej zrezygnuje ze swojego pasa. - WBC naciska na nas, żeby walczyć z Palaciosem. My wolimy pojedynki z dużo słynniejszymi bokserami: Royem Jonesem Juniorem i Antonio Tarverem - mówi Andrzej Wasilewski (39 l.), promotor "Diablo".

Krzysztof Włodarczyk walczył z Francisco Palaciosem (32 l.) w kwietniu. Po bardzo słabej walce obronił swój tytuł. - Teraz WBC chce, żeby w najbliższym pojedynku Krzysiek dał rewanż Palaciosowi. Problem w tym, że nikt nie czeka na takie starcie, bo pierwsze było beznadziejne - tłumaczy Wasilewski. - Jeśli federacja będzie nas zmuszać do tego pojedynku, niewykluczone, że zdecydujemy się na rezygnację z pasa. Wszystko dlatego, że mamy dużo ciekawsze i lepsze finansowo propozycje.

Jones albo Tarver

Kilka lat temu Tomasz Adamek (35 l.) także oddał bez walki pas mistrza świata wagi junior ciężkiej i zmienił kategorię wagową.- My się do cięż-kiej na razie nie wybieramy. W Las Vegas mieliśmy bardzo ciekawe rozmowy. Mamy dwie konkretne propozycje dla Krzyśka. Jedna to walka w USA z Antonio Tarverem, byłym mistrzem świata i wielką gwiazdą. Tym starciem jest zainteresowana amerykańska telewizja HBO - zdradza Andrzej Wasilewski.

Przeczytaj koniecznie: Transfery. Nika Dżalamidze w Jagielloni Białystok

- Druga opcja jest chyba jeszcze ciekawsza: to pojedynek z żywą legendą, Royem Jonesem Juniorem, byłym czempionem w czterech kategoriach wagowych. Do tego starcia mogłoby dojść w Polsce w marcu, na którejś z największych hal w kraju. Musimy teraz spotkać się z szefami Polsatu, bez nich nie podejmiemy żadnych decyzji.

Musi się zabezpieczyć

Pojedynki z Jonesem i Tarverem mogłyby przynieść Włodarczykowi naprawdę wielkie pieniądze. - Zawsze uważałem, że najważniejsze są pasy mistrzowskie. Ale sam pas nie ma wartości, a kariera boksera nie trwa długo. Krzysiek ma już 30 lat i niedługo będzie kończył z boksem. W ciągu kilku lat musi zarobić tyle, żeby zabezpieczyć przyszłość swoją i swojej rodziny - mówi Wasilewski.


Najnowsze