Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wyszedł na wolność po tym, jak spędził kilka miesięcy za kratkami za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Były mistrz świata w boksie popełnił poważny błąd, ale znów może cieszyć się bliskimi i rodziną 24 godziny na dobę. W rozmowie z Andrzejem Kostyrą opowiedział o tym, jak wyglądał jego czas w więzieniu. Najbardziej poruszające są jednak słowa o pierwszym spotkaniu z dzieckiem. To właśnie ta wypowiedź najmocniej uderza w Włodarczyka, który z trudem powstrzymywał łzy.
NIE PRZEGAP! Nie zgadniesz, jak "Diablo" Włodarczyk podróżuje po wyjściu z więzienia. Mamy zdjęcia! Na to zamienił cztery kółka
"Diablo" Włodarczyk o pierwszym spotkaniu z dzieckiem po wyjściu na wolność
- Tęsknota za rodziną jest ogromna. Cały czas od opuszczenia więzienia spędziłem z bliskimi, dzieckiem, które we wrześniu będzie miało trzy latka. Jak mnie zobaczyła, reakcja... Serce się kraje. Rzuciła się na mnie, płakała, wrzeszczała. Jak o tym pomyślę, płakać się chce człowiekowi. To jest coś nie do opisania - opowiadał "Diablo".
Oglądaj całą rozmowę Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka z Andrzejem Kostyrą w materiale wideo.
Kim jest Krzysztof "Diablo" Włodarczyk?
"Diablo" Włodarczyk to jeden z najlepszych polskich pięściarzy w historii. Na amatorstwie zdobył brązowy medal na mistrzostwach Europy kadetów, na koncie ma także dwa tytuły mistrza Polski juniorów i dwa młodzieżowego mistrza Polski. W sumie stoczył 66 walk, z czego wygrał aż 61 (w tym 44 przed czasem). Największe triumfy święcił jednak w boksie zawodowym, na który zdecydował się już w wieku 19 lat. "Diablo" dwa razy sięgał po tytuł mistrza świata - raz federacji WBC, raz IBF. W obu przypadkach był czempionem w wadze junior ciężkiej.