Giennadij Gołowkin to morderca z Kazachstanu!

2013-11-04 3:00

Pojawiła się wielka gwiazda boksu - Giennadij Gołowkin (31 l.). Niepokonany bokser z Kazachstanu sieje spustoszenie na zawodowych ringach. W nowojorskiej Madison Square Garden wykończył w 8. rundzie Amerykanina Curtisa Stevensa (28 l.). To była 15. z rzędu wygrana Gołowkina przez nokaut, jego bilans wynosi teraz 28-0 (25 ko).

Stawką było mistrzostwo świata WBA i IBO w wadze średniej. Przed walką Stevens (25-3, 18 ko) pokazał gest, jakby podcinał rywalowi gardło. To strasznie zdenerwowało Gołowkina. "Chciał go za to mocno zranić, ukarać" - wyjaśniał po walce trener Kazacha Abel Sanchez.

Adamek vs Głazkow, transmisja w tv. "Góral" ostro trenuje do walki w Nowym Jorku

W 7. rundzie zapędzony do narożnika Stevens tylko się bronił. Po gongu jego sekundanci zdecydowali się go poddać. - Dajce mi teraz Sergio Martineza (czempiona WBC) - mówił po walce Gołowkin.

Najnowsze