Andrzej Gołota, Damian Durkacz

i

Autor: TVP Sport ZRZUT EKRANU Z TRANSMISJI / Bartosz Wappa Super Express Andrzej Gołota, Damian Durkacz

Suzuki Boxing Night

Gołota nie odmawiał zdjęć, Polacy postawili się Niemcom. Za nami Suzuki Boxing Night 21

2023-04-15 14:02

Gala Suzuki Boxing Night 21 przeszła do historii. To były zacięte popisy utalentowanych polskich pięściarzy, którzy stanęli w szranki z bardzo mocną reprezentacją Niemiec. Biało-czerwoni przegrali 10:12, ale przynieśli kibicom wiele powodów do radości. Wśród zaproszonych na wydarzenie gości był legendarny polski pięściarz i medalista olimpijski z Seulu Andrzej Gołota.

Ta sportowa rywalizacja w Polsce zawsze budzi dodatkowe emocje. Na gali Suzuki Boxing Night 21 w Rypinie doszło do meczu Biało-czerwonych z Niemcami. Jednym z głównych bohaterów wieczoru był mistrz Polski z 2018 roku Damian Durkacz (24 l.). - Zderzyłem się ze ścianą na igrzyskach. Zobaczyłem, jaki tam jest poziom. Zmieniliśmy cały sztab trenerski i inaczej podchodzimy do treningów - zapowiadał przed pojedynkiem z Denielem Krotterem. Durkacz i Krotter dali najbardziej widowiskowy pojedynek wieczoru, który zachwycił publiczność zgromadzoną w Rypinie.

SBN 21: Porażka Polaków z Niemcami

Mecz Polska - Niemcy był kolejnym etapem przygotowań do kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Niestety, Polacy ostatecznie przegrali rywalizację z silnymi gośćmi 10:12. - Z niektórymi kategoriami wagowymi jesteśmy w lesie - mówił wprost Wojciech Bartnik, trener kadry i ostatni polski medalista olimpijski w boksie. Szkoleniowiec Biało-czerwonych miał jednak też powody do zadowolenia. Niektórzy z naszych reprezentantów zaprezentowali się naprawdę solidnie.

Przed naszą kadrą zgrupowanie w Berlinie, gdzie będzie okazja trenować nie tylko z solidną reprezentacją Niemiec, ale także z Amerykanami. To kolejny etap przygotowań do Igrzysk Europejskich w Małopolsce, które mają być także kwalifikacją olimpijską do Paryża.

Andrzej Gołota wśród gości w Rypinie

W Rypinie nie zabrakło także specjalnego gościa zza Oceanu, Andrzeja Gołoty. "Andrew" pojawił się w znakomitym humorze - żartował i chętnie pozował do wspólnych zdjęć z kibicami, ucząc ich przy okazji jak dobrze trzymać pięść do fotografii. - Też kiedyś byłem juniorem. Serce zawsze ciągnie do kraju. Przyjechałem pooglądać, jak się to rozwija. Chciałbym, żeby do ważnych międzynarodowych walk częściej wychodzili polscy zawodnicy - komentował swoją wizytę na Suzuki Boxing Night.

Andrzej Gołota: Żona zawsze mi coś znajdzie do roboty!
Najnowsze