- Andrzej jest w bardzo dobrej formie, chociaż ostatnio nie trenował boksu, tylko zapasy. Ale dla niego przestawienie się na boks to jak bułeczka z masłem. W końcu boks to jego pierwszy sport i wie o nim wszystko. Będzie gotowy na starcie z Saletą pod koniec listopada - mówi żona sławnego boksera Mariola Gołota.
Sam Andrzej Gołota dodaje: - Mieliśmy walczyć z Przemkiem w 2005 roku, ale doznałem kontuzji. Tym razem dojdzie do tej walki i będzie to prawdziwa wojna dwóch bokserów wagi ciężkiej z prawdziwego zdarzenia.