- Wracam na ring w listopadzie lub grudniu i chcę walk z największymi, czyli Pacquiao, Mayweatherem albo Marquezem. Sporo mówi się o Mannym, może to będzie mój kolejny rywal. Decyzję zostawiam moim doradcom – powiedział Amir Khan, były zunifikowany mistrz świata kategorii junior półśredniej.
Zobacz też: Pacquiao sięgnie po kolejny tytuł?
W swoim ostatnim występie Khan zdeklasował mocnego Luisa Collazo, który trzy razy padał na deski i ledwo dotrwał do ostatniego gongu. Pacquiao też ma za sobą znakomity występ. W połowie kwietnia zdominował Tima Bradleya, rewanżując mu się za kontrowersyjną porażkę sprzed dwóch lat.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail