W trzeciej rundzie Celiński dopadł rywala pod klatką i niemiłosiernie okładał, trafiając kolanami i pięściami. Sędzia rozdzielił zawodników, ale narożnik rozbitego Kondraciuka rzucił biały ręcznik i poddał podopiecznego.
Martin Lewandowski: - Było kilka kontrowersji. Sędziowie mają się tłumaczyć [WIDEO]
- To była walka na wyniszczenie, było pewne, że w końcu jeden z nas padnie - powiedział po krwistym starciu wygrany.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail