Robert „Hardkorowy Koksu” Burneika ma ambitne plany, lecz najpierw musi zrobić swoje 27 maja. Na PGE Narodowym zmierzy się z „Popkiem Monsterem” na gali KSW 39. Kulturysta na każdym kroku podkreśla, że jest znacznie lepszy i nie będzie miał żadnych problemów ze znanym raperem. Jeśli "Koksu" odniesie zwycięstwo, wie już, z kim chciałby stoczyć następną walkę.
Wyjawił to dyrektor sportowy KSW - Wojsław Rysiewski, który był gościem jednej z edycji podcastu MMA Slap, tworzonego przez dziennikarzy portalu mma.pl. Mówił, że jeśli Burneika pokona "Popka" to będzie zabiegał o starcie z Mariuszem Pudzianowskim (na gali KSW 39 walczy z Tyberiuszem Kowalczykiem)! Taka walka z pewnością byłaby hitem na kolejnej gali organizowanej przez KSW. Czy dojdzie do pojedynku gigantów? Na tę odpowiedź trzeba poczekać przynajmniej do zakończenia wielkiego wydarzenia na PGE Narodowym.