Kiedy Andrzej Gołota był na szczycie swojej kariery, kolejne walki polskiego pięściarza elektryzowały tłumy jego rodaków, którzy byli w stanie zarwać nockę, kiedy tylko Gołota miał wychodzić do ringu. Nie inaczej było w październiku 1994 roku, kiedy Polak walczył o mistrzostwo świata WBC z Lennoxem Lewisem, ale na swoje nieszczęście nie był wtedy w szczytowej formie i przegrał po kilkudziesięciu sekundach. Po latach od tamtego wydarzenia, Brytyjczyk postanowił ujawnić kulisy tamtego spotkania.
Po latach Lennox Lewis ujawnił kulisy walki z Andrzejem Gołotą. Szczere słowa pod adresem polskiego pięściarza
Dziś mija dokładnie 25 lat od walki, w której Lennox Lewis znokautował Andrzeja Gołotę w Atlantic City, broniąc tym samym mistrzostwa świata WBC. Z tej okazji, Brytyjczyk udzielił wywiadu dla "Przeglądu Sportowego", w którym opowiedział o swoich odczuciach, które towarzyszyły mu przed i po walce z Andrzejem Gołotą.
Lennox Lewis bez ogródek o Andrzeju Gołocie! Wyznał to dopiero po latach, te słowa nie przejdą bez echa
Brytyjczyk nie ukrywał, że kiedy kiedy stanął z Gołotą twarzą w twarz czuł, że Polak jest zestresowany i najchętniej nie patrzyłby mu w oczy. Mimo to jednak Lewis przez te wszystkie lata nie miał powodu, aby powiedzieć cokolwiek złego na Andrzeja Gołotę i zawsze obaj mieli do siebie szacunek. - Mimo wszystko między mną a Gołotą nie było żadnej złej krwi. Myślę, że podchodził do mnie z szacunkiem. I także dzisiaj nie mam o nim do powiedzenia złego słowa. - wyznał Lennox Lewis po 25 latach od pamiętnego pojedynku z Gołotą. Słowa Lewisa pokazują również, jakim szacunkiem w świecie boksu zawsze cieszył się Polak.
Zobaczcie, jak przez lata zmieniał się Andrzej Gołota, klikając w galerię zdjęć poniżej
Czym teraz jeździ Robert Lewandowski, a czym Ronaldo?
Włącz podcast i zajrzyj z nami do garaży gwiazd sportu!
Listen to "Samochody gwiazd sportu. Lewy. Świątek. Ronaldo." on Spreaker.