Dla Tybury była to dopiero trzecia walka w największej i najpopularniejszej organizacji MMA na świecie - amerykańskiej UFC. Polak wyszedł do oktagonu, by zmierzyć się z Brazylijczykiem Luisem Henrique i wygrał przez TKO w trzeciej rundzie. Miał więc wielkie powody do zadowolenia, ale tego samego nie mogą powiedzieć kibice, którzy na żywo obserwowali rywalizację obu zawodników. Ta niestety była bardzo nudna i nie przypadła do gustu widzom.
Pojedynek z trybun śledziła też... gwiazda Hollywood i laureatka Oscara Charlize Theron! Słynna Amerykanka zasiadła w pierwszym rzędzie, jednak rywalizacja Polaka z Brazylijczykiem wyraźnie nie przypadła jej do gustu. Gdy po pierwszej rundzie fighter z Uniejowa szedł w kierunku swojego narożnika, aktorka pokazała mu dwa środkowe palce! Tybura jednak nie zareagował na obraźliwy gest. Albo go nie zauważył, albo po prostu nie rozpoznał gwiazdy znanej z filmów takich jak "Mad Max" czy "Adwokat Diabła".
Taka reakcja Theron nie spodobała się internautom. "No to pokazała klasę", "Wrr... a tak ją lubiłem". Inni dostrzegają jednak pozytywy tej sytuacji. Twierdzą bowiem, że dzięki zachowaniu aktorki Tybura zyska rozgłos! I chyba faktycznie tak się stało - w końcu od kilku dni o całej sytuacji mówi mnóstwo fanów MMA.