Marcinkiewicz pokaże swoje TATUAŻE na ciele. Nikt ich jeszcze nie widział! Posłowie już się trzęsą!

Collins Charity Fight Night zbliża się wielkimi krokami! Na początku czerwca w Warszawie dojdzie do prawdziwego show i gali sportowej z udziałem celebrytów, byłych i obecnych sportowców, a także... jednego z polityków. Do ringu wejść ma Kazimierz Marcinkiewicz, były premier RP. Ten swoją decyzją zaskoczył wszystkich! Nie brakowało także krytycznych głosów, ale były polityk nie ma zamiaru się nimi przejmować. W rozmowie ze Sport.pl odniósł się do zarzutów kierowanych pod jego adresem.

Mariusz Pudzianowski wściekł się nie na żarty. "Weź koło i pi... w czoło". Przerażający gniew!

- Spodziewałem się, że hejt będzie ogromny. A teraz trochę dziwie się sam sobie, że miałem jakiekolwiek wątpliwości. Ten hejt nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Mam już grubą skórę. Polska jest krajem pełnym zabobonów. Jednym z nich jest przekonanie, ze byłemu premierowi nie wypada walczyć na ringu. Prezydent Roosevelt miał w Gabinecie Owalnym worek treningowy. Premier Kanady też boksuje - przyznawał na łamach Sport.pl.

Były premier ujawnił także, że za walkę nie weźmie żadnych pieniędzy. Na jego ciele nie pojawią się także reklamy, choć takie propozycje już się pojawiały. - Jeśli mogę zgromadzić publiczność i pieniądze, to dlaczego mam się nie zaangażować? A chyba mogę pomóc, bo dostałem już nawet propozycję reklamy na sobie podczas walki, ale ją odrzuciłem. Będę walczył w podkoszulku. Być może przyjmę na niego jakąś reklamę. Natomiast myślę o tym, by na ciele pokazać inne wartości, niereklamowe i nie za pieniądze - przyznał. Zapytany o to, czy będą to przesłania polityczne odpowiedział, że tak!

Znów wybuchła potężna awantura u Pudzianowskiego. Poszło o Wojewódzkiego. Niewybaczalne słowa

Niektórzy politycy już mogą drżeć ze strachu. Czy spotkają się z ostrą krytyką? Niewykluczone! Zwłaszcza, że Marcinkiewicz nie ukrywa swoich poglądów. - Nie mamy praworządności, natomiast mamy partię Prawo i Sprawiedliwość, która nie ma nic wspólnego ani z prawem, ani ze sprawiedliwością. Polska staje się zaściankiem Europy - dodał w rozmowie ze Sport.pl.