Mariola Gołota zrobiła mężowi zdjęcie z ukrycia. Zwróciła się do fanów z ważnym pytaniem, chodzi o polskie tradycje

Andrzej Gołota ma za sobą bogatą i bardzo burzliwą karierę, o której można by pisać bardzo wiele. W pamięci fanów Gołota zapisał się jako jeden z najlepszych polskich pięściarzy wszech czasów, choć nigdy nie zdobył pasa mistrza świata (a miał ku temu kilka okazji!). Choć od ostatnich wielkich wydarzeń z udziałem Gołoty minęło już wiele lat, to fani wciąż żywo o tym dyskutują i chętnie dowiadują się, co słychać u jego ulubieńca. Nieco informacji na jego temat przekazuje żona Gołoty, Mariola, która czasami udostępnia różne zdjęcia oraz wpisy na Instagramie i tak było także teraz.

Wielkanoc u rodziny Gołotów. Mariola Gołota zadała pytanie fanom i uzyskała błyskawiczną odpowiedź

Na swoim profilu na Instagramie Mariola Gołota udostępnia różne zdjęcia i filmy, których bohaterem jest jej mąż. Nie pojawiają się one często, dlatego są tak ważne dla fanów głodnych kolejnych wieści o swoim ulubieńcu. Tym razem Mariola Gołota postanowiła wrzucić zdjęcie, jak Andrzej Gołota wybrał się... na spacer z psem!

Proste zdjęcie ma jednak swoją głębię. Pod nim Mariola Gołota zapytała fanów „Oblać czy nie?” i jeśli spojrzymy na datę, to już wiemy, że chodzi o Lany Poniedziałek. Tym samym padło ważne pytanie o polską tradycję, a fani jednogłośnie opowiedzieli się za tym, żeby Mariola Gołota sprawiła swojemu mężowi mokrego śmigusa-dyngusa. Czy tak się stało, tego już nie wiemy.

10 zdjęć